Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fiona]

Moja Puska ma rozwolnienie juz od kilku dni (od 3). Nie mam pojecia od czego. Nic takiego nie jadlka, co by moglo wywolac takie efekty. Moze znacie jakies skuteczne metody na "pozbycie sie" rozolnienia? Czy moze juz powinnam udac sie z sunia do weta?

[Aujeszka]

Ja gdy tylko zauważe u Bafiego rozwolnienie- daje mu węgiel(atki kupiony w aptece)...Zwykle pomaga ale w przypadku 3 dniowej biegunki Twojej suni może leprze byloby gdybys udała sie z  nią do lekarza.
Zycze duzo zdrowia dla psiaczka

[Amstaffka]

Myślę tak jak Aujeszka-jeśli to już 3 dni to idz do weta.

[Nanami]

Rozwolnienie, jezeli nic a nic nie zjadla moze byc objawem choroby chocby. Jezeli ma silne rozwolnienie juz od 3 dni, to bym udała sie do weta, a tak to podała Smecte lub wegiel leczniczy, 1 dzien głodówki, a potem rozgotowanego kurczaka z ryzem.

[Elfi]

Skoro to trwa juz trzy dni powinnas sie udać do weta.
A z domowych sposobow polecam gotowana marchewke (taka papke), przeglodzic pieska , a potem białe mięsko z ryzem. Wegiel daje w ostateczności, kiedy widzę,że piesek np. cały dzien ma biegunke. Za każdym razem nie daje, bo uważam,ze każdy organizm powinien sam zwalczyc takie zabużenie.

[Meggy]

JAk mojej suni coś takiego się działo,to podawałam Nifuroksazyd!!Zawsze pomaga(tabletki)

[Kamila]

Moze jednak zjadla cos na dworze a ty tego nie zauwazylas. Ja tez zawsze daje mojemu wegiel jek ma takie problemy, chyba ze sie dziwnie zachowuje, [tzn.  piszczy z bolu brzucha zdarzy mu sie zwymiotowac (2 razy tak mial jak zjadl jakies swinstwo na dworze)]
to ide z nim do weterynarza.

[Gocha]

Mój co chwile cos zjada na dworze. Czasem nie mogę go upilnować, bo wszystko od razu pakuje do pyska. Nigdy mu niczego nie dawałam. Raz się struł tak porządnie i nie chciał nic jeść, wymiotował no i miał biegunkę. Na szczęscie przeszło mu po 2-3 dniach. Nie szłam od razu do weta, bo bawił się i zachowywał w miarę normalnie. Nie wiedziałam, że węgiel może pomóc psiakowi, ale na drugi raz spróbuję.

[Fiona]

No wlasnie sunia sie zachowuje normalnie...i  nie robik juz takiej "rozwolnionej" kupki jak wczesniej. Moze sprobuje z tym weglem? Go trzeba do picia podac, tak?

[Kamila]

Ja mojemu wkladam do pyska. Bo inaczej tego nie zje. Coz na sile ale co mam zrobic?? :?

[Gocha]

A nie wypluwa za jakiś czas ???

[Karooola]

A nie wypluwa za jakiś czas ???

Ja ostatnio musiałam mojej Fidze dawać 'dopyskowo' Rutinoscorbin, bo była przeziębiona. Najczęściej wpychałam jej tabletkę prawie że do gardła, podtrzymywałam od dołu pysk, żeby nie wypluła, i czekałam aż połknie. Niestety, niekiedy w imieniu zdrowia zwierzaka trzeba się posuwać do 'drastycznych' metod

[Gocha]

Najważniejsze żeby metoda była skuteczna...w końcu to dla jego zdrowia

[Karooola]

Najważniejsze żeby metoda była skuteczna...w końcu to dla jego zdrowia

Dokładnie  

[golden(ka)]

Hmmmm... dość długo to trwa ale jeśli przechodzi to ok Ja propounuję "głodówkę" tzn. nie dawać psiakowi NIC do jedzenia przez najbliższe 12 godzin oprócz wody (świeżej ) Powinno pomóc. Możesz też jak Aga pisała węgiel podac psiakowi Będzie ok

[Elfi]

. Moze sprobuje z tym weglem? Go trzeba do picia podac, tak?

ja krusze i wsypuje do małej miseczki lub spodeczka. Węgiel jest slodki w smaku i Elfi wyliże wszystko zawsze dokładnie.
za to inne tabletki (w tym na odrobaczenie) wypluwa. zanim połknie , nieźle musze sie namęczyć i Elfi tez.

[Kamila]

A nie wypluwa za jakiś czas ???

Nie ma prawa!! Nie zartuje . Staram sie go dopilnowac zeby polknal i potem jeszcze zagladam mu w pysk czy na pewno polknal  

[Aujeszka]

Ja Bafiemu daje węgiel do pyska a on to rozgryza i zjada.  
dobry piesek! :hyh:

[Kamila]

Moj nie lubi takich specyfikow...

[mafinia]

moja mafia lyka sama leki bez rzadnych przekonywan
ciesze sie z tego powodu poniewaz do konca sierpnia jest na lekach

[Nicka]

Węgiel rulezzz no ale ptrzeba przeznac, że pomaga....  ale dawaj w mniejszych dawkach, niż dla człowieka ma się rozumieć

[Fiona]

Juz troche jej przeszlo . Miala lekka glowowka i juz jest lepiej
Dziekuje wszystkim za rady! ALe , prosze o nie zamykanie mi topicu, bo jeszcze moze sie kiedys przydac .

[Nicka]

No to super

[Aujeszka]

Wegiel zawsze warto miec w domu, niegdy nie wiadomo kiedy sie moze przydać . Naprawde bardzo pomaga na żołądkowe problemy psiaków.

[yassue]

no my tez zawsze z weglem i lekka glodoweczka (ryz, marchewka - papka) wychodzimy na przeciw zaladkowym problemom..

ja tabletke klade przy 'wlocie' do gardzioła a psica od razu polyka.. nigdy nie bylo zeby cos wypluła ^^ gorzej z kotem.. tej to paluch do pyska wsadzic to od razu zamyka (z paluchem)  

[Kostka]

Jak psy u mojej babci miały rozwolnienie to babcia dawała węgiel(ten z apteki) i kleiki gotowała